8/07/2010

Początek vol. 2 :D

Data mojego wyjazdu została przeniesiona na 17 sierpnia, bo nie znaleźli mi rodziny. We wtorek dowiedziałam się, że w 'systemie' pojawili się jacyś chętni na bycie moją 'welcome family', czyli że mnie wezmą i jakby znaleźli jakąś bardziej chętną rodzinę do wzięcia mnie na 10 mies., to mnie pewnie oddadzą. Chyba że tak im przypadnę do gustu, że mnie zatrzymają;D kim są? Tego jeszcze nie wiem. Organizacja miała potwierdzić ich wybór do czwartku, potem do piątku, ale nie potwierdzili oczywiście, albo po prostu może mi tego nie przekazali. W każdym razie nie powinna się ta 'welcome family' zmienić. Może w poniedziałek będę znała już ich nazwisko. Przydałoby się!:D chcę zobaczyć ich dom;D;D

Generalnie, to wydaje mi się, że jeszcze straaaasznie długo do tego wyjazdu, dlatego nic nie robię, nie szykuję się, bo mi się po prostu nie chce;P
Aha, i stwierdziłam, że gdyby nie moje buty, to w sumie te 20 kg bagażu, to dużo;D;D (albo tak mi się wydaje^^) w każdym razie, może się zmieszczę!:D:D tak właściwie, to w sumie muszę, bo nie chce mi się brać dwóch walizek :|
Napiszę, jak znajdę mój nowy dom;D

Brak komentarzy:

Free Hit Counter